Rynek mieszkaniowy, obsługiwany przez biura nieruchomości, agentów, portale ogłoszeniowe, notariuszy, stargetowany jest przede wszystkim na kupca lub najemcę. Z braku firm, które równie kompleksowo mogłyby obsługiwać wynajmujących i dbać o bezpieczeństwo ich interesów, powstało stowarzyszenie “Mieszkanicznik”. Działa od lutego 2012 r. jako organizacja dostarczająca właścicielom mieszkań wiedzę i wzory postępowania, żeby najem był bezpieczny, zyskowny i oparty na jasnych zasadach. Obecnie funkcjonuje w Polsce kilkanaście oddziałów stowarzyszenia, a także reprezentacja Mieszkanicznika w Londynie, Dublinie, Nowym Jorku i Sydney, umożliwiając rodakom za granicą zdalnie kupować i wynajmować nieruchomości na polskim rynku.
Errata do praktyk wynajmu mieszkania
Chociaż powszechna opinia głosi, że to lokatorom bardziej należy się ochrona przed uzurpatorskimi stawkami i niekorzystnymi warunkami najmu, w praktyce okazuje się, że wiele nieprawidłowości i luk prawnych działa także na szkodę inwestorów. Brak sprawnej windykacji, która pomogłaby odzyskiwać niezapłacone przez najemców rachunki i czynsze czy brak kancelarii prawnych, które zajmowałyby się tylko sprawami dotyczącymi najmu – to zaledwie ułamek regulacji, jakich potrzebuje środowisko właścicieli mieszkań na wynajem. Stowarzyszenie “Mieszkanicznik” reaguje na te niedobory na rynku nieruchomości i tworzy coraz to nowe narzędzia do usprawniania usługi wynajmu.
Jednym z takich standardów wynajmowania mieszkań jest prawo wglądu w zarobki kandydatów do zakwaterowania w mieszkaniu na wynajem – daje to wynajmującym orientację, czy potencjalny najemca będzie wypłacalny. Inne udoskonalenia w interesie inwestorów dotyczą metod egzekwowania roszczeń czy pozyskiwania kredytów na poczet nieruchomości, która ma zarabiać. Brak sprofilowanej oferty bankowej czy ubezpieczeniowej to także istotne zagadnienia, które “Mieszkanicznik” rozpracowuje w imieniu “stowarzyszonych”.
Sąd Arbitrażowy dla inwestujących w nieruchomości
Szczególnie ważną sprawą w obronie praw wynajmujących i redukcji doświadczanych przez nich strat, było stworzenie organu prawnego, który wyręczy sądy w szybkim rozstrzyganiu pozwów o niedotrzymanie warunków umowy najmu.
Stowarzyszenie powołało Sąd Arbitrażowy dla rynku nieruchomości, by spory z najemcami rozwiązywać szybciej (w 3-6 miesięcy) i by stratny właściciel nie musiał kapitulować w obliczu nieopłacalności wejścia na standardową drogę sądową. Koszty i rozwlekłość procesu w sprawie zaniechania płatności przez lokatora czy jego cichej wyprowadzki przed czasem określonym w umowie, zwykle zmuszały do rezygnacji z roszczenia. Teraz Sąd Arbitrażowy – odmiennie niż sąd powszechny – w większym stopniu ma możliwość uwzględniania zasad „sprawiedliwości społecznej”, co pozwala na rozstrzygnięcia o charakterze quasi polubownym, ułatwiające np. ratalne odzyskiwanie pieniędzy. Wyroki zapadają szybciej, także dlatego, że nie dopuszcza się możliwości składania wielu odwołań czy wniosków sztucznie wydłużających proces. Jedynym dodatkowym przedłużeniem zamknięcia sprawy jest przyznanie tytułu wykonawczego od sądu powszechnego – trwa do 3 miesięcy.
Etos mieszkanicznika
Nie tyko właściciele wynajmujący mieszkania bywają poszkodowani, także najemcy są narażeni na nieuczciwe praktyki. Dlatego “Mieszkanicznik” stworzył system certyfikowania właścicieli, analogiczny do systemu ocen i zaświadczeń jakości w korporacjach taksówkarskich czy w branży hotelarskiej. Przy okazji chce najemcom dać możliwość recenzowania wynajmujących (ich zachowań, uczciwości, oferty) oraz pozwolić im stworzyć “czarną listę” wynajmujących. Ze względu na krzewienie relacji partnerskiej między wynajmującymi i najemcami powstaje także baza czynszów najmu, sporządzona w powiązaniu z lokalizacją i jakością nieruchomości. Kodeks Etyki Mieszkanicznika określa wewnętrzny savoir-vivre dla obu stron transakcji oraz udostępnia formularze członkowskie, warunki uzyskania certyfikatów i wzory umów.
Alternatywne wsparcie – szkolenia z inwestowania w nieruchomości, publikacje, konsultacje
Pakiet korzyści z rejestracji w stowarzyszeniu zaczyna się od tego, że otrzymujesz wzory umów wraz ze wszystkimi załącznikami, co daje mocną pozycję na wypadek nieporozumień w najemcą. “Mieszkanicznik” wyznacza reguły postępowania w przypadku nieporozumień, konfliktów związanych z interpretacją zapisów w umowie, a za symboliczną miesięczną opłatę z tytułu członkowstwa, “stowarzyszeni” mogą korzystać z pomocy prawnej i porad konsultantów, ekspertów. Sympatycy otrzymują zaś newslettery z interesującymi informacjami, na przykład o zmianach w prawie dotyczącym rynku nieruchomości.
Publikacje o zarządzaniu najmem z uwzględnieniem obowiązujących przepisów i kalkulacji zysków, kongresy, cykliczne raporty z polskiego rynku najmu – to zaplecze dydaktyczne dedykowane inwestorom. Strona WWW to z kolei platforma wiedzy na temat możliwości inwestowania w nieruchomości (także zdalnie, gdy mieszka się w innym mieście lub za granicą), legalizowania najmu jako działalności gospodarczej czy innych prawnych aspektów umów najmu.
Podsumowaniem działalności “Mieszkanicznika” i wpływu, jaki ma na rynek najmu, jest coroczny kongres, który odbywa się co roku w listopadzie. Edukacja na temat bezpieczeństwa wynajmu, możliwości zarabiania na nieruchomościach, pokazywanie nowych trendów i technologii na rynku nieruchomości na wynajem, biznesowy networking i uzyskanie unikatowej wiedzy od praktyków – to wszystko czeka uczestników kongresu podczas 12 różnych wykładów tematycznych i równoległych minitargów branżowych.
Planując dochodowy wynajem, można to robić na własną rękę, ale można też robić to dobrze – z biurem nieruchomości albo alternatywnie – przy wsparciu Stowarzyszenia “Mieszkanicznik”. Dopiero wtedy dbasz, by ważne decyzje lokalowe nie były tylko przypadkowymi ruchami.